Jesteśmy największą konkurencją Kimli. Zgadzam się z przedmówcą co do jakości wykonania detalu (wykonania ram, suportów maszyny – dokładności wykonania) ale pod względem obróbki samych profili stalowych nie jest to możliwe (uzyskanie takiej dokładności) Większość z producentów stosuje programową kompensatę błędów mechanicznych za pomocą pomiarów laserowych. W takim przypadku post przedmówcy to tylko
bajka MARKETINGOWA. Jako wiodący producent maszyn cnc, jesteśmy świadomi, że w przypadku maszyn Kimla nie ma znaczenia czy belka nośna będzie stalowa czy żeliwna, gdyż i tak jest skręcana. Najważniejsze jest zaplecze techniczne, a odpowiednie działanie na odpowiedniej maszynie. Nasze maszyny są obrabiane z jednego zamocowania przez jedną z największych firm w Polsce, specjalizującej się obróbce materiałów. Maszyny na których obrabiane są nasze konstrukcje są jedne z największych i najdokładniejszych w Polsce.
Wyszliśmy z zasady, że żeby zbudować najlepsze maszyny, poszczególne części muszą wykonać najlepsi specjaliści w Polsce. Nie produkujemy w przeciwieństwie do konkurencji serwonapędów AC, a kupujemy gotowe rozwiązania opracowane przez setki specjalistów w tej dziedzinie, takie jak Mitsubishi, Yaskawa, Omron.
W naszych maszynach belka nośna wraz z podstawą jest MONOLITEM stalowym, żebrowanym, wypełnionym w środku komponentem ceramicznym, zwiększającym wielokrotnie sztywność, poprawiając jednocześnie współczynnik tłumienia drgań. Technicznie biorąc w tym przypadku sam profil służy jedynie do przykręcenia elementów kinematyki i jako obudowa zewnętrzna wypełniająca odlew. Dzięki takim przemyślanym rozwiązaniom zmniejszona została masa maszyny, zwiększona sztywność co wpływa na szybszą dynamikę, zwiększa żywotność podzespołów, obniża koszty wytwórcze, wprowadza oszczędności choćby energetyczne. W przypadku belek skręcanych sztywność widziana na frezie zależy wyłącznie od masy belki.
Jeśli maszyny wszystkich producentów są wykonane w podobnej technologii, w oparciu o podobne jakościowo części to różnica pomiędzy wydajnością, a dokładnością pracy to tylko 20%, a nie tak jak uważa konkurencja 1000% (10 razy).
Nie należy porównywać maszyn w oparciu o silniki krokowe z maszynami produkowanymi na serwo napędach. Sama już technologia serwo wymusza rozwiązania techniczne (konstrukcyjne) zdolne przenieść dynamikę i moc tej technologii, w przeciwnym wypadku maszyna rozpadła by się.
Większość klientów podejmując swoje decyzje odnośnie zakupu maszyny kieruje się jedynie wielkością samego zakładu, w którym są produkowane maszyny. Może być to mylne, gdyż wiele firm (aby obniżyć koszty) zleca wykonanie podzespołów, a ogranicza się jedynie do złożenia w całość, działań badawczych i rozwojowych. Przykładem może tu być Motorola, która zatrudnia kilku ludzi, czy cała branża motoryzacyjna, w której 90% elementów pojazdu produkowana jest przez podwykonawców.
W dzisiejszych czasach liczy się jakość produktu, serwis oraz podejście do klienta. Nie jest ważna powierzchnia zakładu pracy będąca własnością banków. Należy zmienić myślenie i podejście ponieważ nie kupuje się studni, aby napić się szklanki wody. Daje to możliwość zaoszczędzenia środków zwiększając przy tym stabilność firmy. Możemy przytoczyć przykłady takich wielkich firm jak stocznie, huty czy kopalnie, które posiadały zaplecze większe niż konkurencja i nie utrzymały się na rynku.
W 2013 życzymy słusznych wyborów nie nakreślonych przez megalomanię.
Zespół Plot Electronics
www.obrabiarki-cnc.pl