Cześć
Pytanie do konstruktorow mechanikow z juz troszke dluzszym stazem ale jeszcze nie seniorow.
Sprawa wyglada tak, pracuje od 7 lat w malej w 100 procentach Polskiej firmie w centralnej Polsce. Swoj zawod lubie i troche nie wyobrazam sobie robic co innego. Doszedlem jednak w swoim zyciu zawodowym do pewnej sciany. Tzn. chodzi o sufit finansowy i swoj rozwoj jako konstruktora. I tu pojawia sie pytanie do Kolezanek i Kolegow po fachu co dalej robic zeby nie przespac swojego zawodowego zycia? Na co postawic? Czego sie uczyc? I nie chodzi mi tu o poznanie kolejnego Cada bo to wszystko jest na jedno kopyto. Nabranie jakich umiejetnosci w przyszlosci bedzie dla mnie oplacalne jako konstruktora? Jakie kursy polecacie?
Zalozmy ze nie chce zmieniac pracy i chcialbym zainwestowac w swoj rozwoj z wlasnych srodkow.