Najpierw studia potem praca jako konstruktor CAD

[adam78]

Witam ! Na początku chciałbym się przedstawić. Mam na imię Adam i mam 32 lata. Z zawodu jestem nauczycielem ale straciłem pracę i muszę zmienić zawód. Nie zrozumcie mnie źle i nie myślcie że "padło" akurat na konstruktora CAD - to nie jest tak. Jakieś 3 lata temu miałem szkolenie z Catii v5, bardzo mi się spodobało i chcę rozpocząć studia które umożliwią mi pracę w takich właśnie programach jak Catia, Autocad, Solidworki itp.
Moje pytanie dotyczyć wyboru studiów, jaki musi być to kierunek, jaka specjalizacja, bo rozumiem, żeby zostać konstruktorem muszę mieć minimum inżyniera i skończyć politechnikę? Z góry dziękuję za wszelkie informacje. Pozdrawiam

[MYCA]

Witam,

a powiedz, naprawiles/wymysliles/zbudowales juz w zyciu cos tam... powiedzmy chocby regal,wieszak albo polke. Bo obsluga CAD to jedno a konstruowanie to drugie. Jest jeszcze droga posrednia - gosciu, co odmalowuje odreczne szkice. Kiedys to byl tzw. kreslarz. Ale w czasach oszczednosci wymiera pomalu.

Pozdr. tomek

[bildder]

Nie ma studiow z nauki programu - to tylko dodatek i to nie wszedzie traktowany powaznie (ale osobiscie mysle, ze dzis bez zjajomisci CAD sie nie obejdzie). Wiec zgadzam sie z Myca - do tego trzeba miec troche zamilowanie, bo jak inaczej sobie wyobrazasz, ze skonczysz studia za 5 lat majac to prawie pod 40-tke. A gdzie doswiadczenie itd? To nie chodzi o to zeby znac program, tylko zeby umiec go wykorzystac w konkretnej sprawie.

Ja przykladowo od malego interesowalem sie mechanika, razem z ojcem dlubalem przy maszynach (byl serwisantem) i mimo, ze dzis nie dotykam smaru czy chlodziwa to wszystko to nie jest mi obce. Wiesz, jezeli jestes humanista to - nie obraz sie - ale chyba na przekwalifikowanie sie moze byc za pozno...

[adam78]

Trochę inaczej wyobrażałem sobie Wasze podpowiedzi ale mimo wszystko i tak zamierzam się przekwalifikować - a czy za późno? Zakładając, że ukończę studia w wieku 37-38lat do emerytury bardzo daleko i myślę że doświadczenia jeszcze nabiorę. Przecież Wy również zaczynaliście od 0. To że zostałem nauczycielem - tak wyszło i koniec, 15 lat temu na studia techniczne były ciężkie egzaminy przede wszystkim z fizyki a ona nie jest moją najmocniejszą stroną, to nie znaczy że już wszystko zapomniałem i nic nie umiałem. Mam zmysł techniczny i raczej w szkole średniej bliżej było mi do przedmiotów ścisłych niż do humanistycznych. Ale tak naprawdę prosiłem Was o odpowiedź na moje pytanie w pierwszym poście..jaki kierunek studiów i jaką specjalizację wybrać i tylko to chcę wiedzieć - jeśli ktoś będzie tak uprzejmy to będę wdzięczny - z resztą sobie poradzę. Pozdrawiam

[bildder]

Strzelam zatem: mechanika > budowa maszyn.

Czy teraz jestes usatysfakcjonowany?
Nie do konca niestety to rozumiesz... moze sie tu wypowiedziec 100 osob i kazdy poda inne studia - jaki z tego wniosek? Zaden, bo studia to jedna sprawa a pozniejsza praca to druga. Znam osoby po fizyce jadrowej, ktore sa konstruktorami (oczywiscie nie projektuja mebli czy form wtryskowych). Wiec albo idziesz na studia bardzo ukierunkowane ze specjalizacja w waskiej branzy i w zasadzie praca ogranicza sie do kilkunastu/dziesieciu firm, albo idziesz na ogolne konczace sie tytulem inz. (zarzadzanie produkcja, bezpieczenstwo pracy, inzynieria i zarzadzanie itp) a pozniej w pracy i tak robisz co sie nawinie...

A programow i bez studniow mozna sie nauczyc.

[MYCA]

Witam,

Trochę inaczej wyobrażałem sobie Wasze podpowiedzi ale mimo wszystko i tak zamierzam się przekwalifikować

nikt Tobie nie usiluje tego wybic z glowy. Problem lezy tylko w tym, ze umiejetnosc obslugi CAD to, w zaleznosci od branzy, 10-30% a reszta to wiedza i doswiadczenie. Dobry konstruktor obejdzie sie i bez CAD - troche dluzej to potrwa ale tez sie uda. Jak Pawel juz powiedzial, jest to narzedzie i nic wiecej. Jak przy robotach ziemnych - jeden pracuje lopata a drugi uzywa mini-koparki.

Aby odpowiedziec na pytanie: Polibuda, budowa maszyn, ja robilem samochody i ciagniki a teraz konstruuje od balustrady, poprzez uchwyty spawalnicze i narzedzia skrawajace do obrabiarki rur z tworzyw.

Pozdr. tomek

[kamelsux]

w zasadzie to nie kierunek wybierasz a wydzial...
praktycznie na kazdym wydziale mechanicznym nauczysz sie podstaw ...a reszta to tylko ciezka praca, siedzenie w ksiazkach, robienie projektow (na tym najwiecej mozna sie nauczyc)