Topinż, moim zdaniem on nie powinien być i nie jest żadną konkurencją dla firmy projektowej. Nie jest tak, że firmy-zleceniodawcy zlecają projekty bez faktury, przypadkowym osobą (w sensie: bez dział. gosp.), które tylko kreślą w CAD.
Przeciwnie, chcą mieć fakturę, znać historię firmy proj., co było wcześniej projektowane, jaki soft, referencje, a nawet informacje księgowe, np. jakie obroty miała firma w ostatnim roku, itp. Więc Daniel5 w takich przypadkach „odpada”. Szuka pewnie swoich klientów w małych firemkach, warsztatach z obr. skrawaniem, może wśród studentów, itp. za małe pieniądze, więc też nie ma o co się bić.
Jako zwolennik wolnego rynku powiem, że dla każdego znajdzie się praca i każdy jakaś niszę zapełni. Więc wszystkim życzę, aby mieli dużżżooo klientów
