
sokolasty napisał(a):Secundo, gdybym miał fakturować z działalności niemieckiej, duuużo drożej opodatkowanej i społecznie oskładkowanej - zabawa w prace za granicą nie miałaby sensu. Ostałoby się mi na tyle mało pieniędzy, ze etat w Polsce byłby konkurencyjny, biorąc pod uwagę koszty życia, różnice kulturowe (kto poza Polską, w rozmowie o występowalności w FMEA, rozumiałby tekst "Tupolew miał nie pier....ć, a pier...nął"?). Jedno, co Niemcy maja lepsze to piwo.
gambolo napisał(a):Jesteś inżynierem, matematykę umiesz - przecież wiesz skąd to się bierze
gouda napisał(a):Bo Czechy mają sprawiedliwszy system podatkowy a nie taką patologie jak mamy w Polsce, dlatego przy przychodzie powiedzmy do 20 tyś. (bo to zależy jeszcze od innych czynników) opłaca się firma w Czechach powyżej już niekoniecznie.
W Polsce to biedota płaci najwyższe podatki.
gouda napisał(a):Nie to nie kwestia matematyki ale polityki i logbbingu. Przez lata w Polsce rządziła neoliberalna prawica będąca na usługach korporacji zachodnich i wielkiego biznesu, więc wiadomo że sprzyjali swoim mocodawcom.
sokolasty napisał(a):gouda napisał(a):Bo Czechy mają sprawiedliwszy system podatkowy a nie taką patologie jak mamy w Polsce, dlatego przy przychodzie powiedzmy do 20 tyś. (bo to zależy jeszcze od innych czynników) opłaca się firma w Czechach powyżej już niekoniecznie.
W Polsce to biedota płaci najwyższe podatki.
Nie wiem, dlaczego system podatkowy w Czechach nazywasz sprawiedliwszym, niż w Polsce w kontekście wysokości stawek, skoro PIT w Czechach jest wyższy niż w Polsce.
Biedota nie płaci najwyższych podatków. Biedota jeszcze dostaje pieniądze. Kilka lat temu, przy wprowadzaniu ulgi podatkowej na dziecko, padło pytanie: a co, jeśli ktoś płaci mniej PIT, niż mógłby otrzymać zwrotu? Otóż: otrzyma bezpośrednio do kieszeni różnicę!
Więc proszę, hamuj się. Trochę rozsądku.gouda napisał(a):Nie to nie kwestia matematyki ale polityki i logbbingu. Przez lata w Polsce rządziła neoliberalna prawica będąca na usługach korporacji zachodnich i wielkiego biznesu, więc wiadomo że sprzyjali swoim mocodawcom.
1. Przez ile lat miałeś tę neoliberalną prawicę? Jakie to partie? Które to rządy?
2. To jest kwestia matematyki. Google zapłaciło w Irlandii za 2015 raptem 500EUR CIT (bodajże 2015). Wielkie firmy dostają solidne rabaty, bo tworzą lokalne i lokalnie opodatkowane PITem miejsca pracy. Per saldo opłacalne dla gospodarki. To, że krótkowzroczne, to inna sprawa. Już UE nad tym pracuje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników